Niebieska Karta rodziny nie jest dokumentem w dosłownym znaczeniu tego słowa. To raczej zbiór pewnych działań i procedur, które wdraża się w życie w przypadku wystąpienia lub podejrzenia wystąpienia szeroko rozumianej przemocy domowej. Kto zakłada Niebieska Kartę i co daje Niebieska Karta przy rozwodzie? O tym w poniższym artykule.
Niebieska Karta i jej funkcjonowanie opiera się na ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz na obowiązujących w tym zakresie rozporządzeniach. Przemoc w rodzinie definiuje się jako „jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste członków rodziny, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą”.
Do wszczęcia procedury założenia Niebieskiej Karty dla rodziny uprawnionych jest kilka podmiotów (jednostki organizacyjne pomocy społecznej, gminne komisje rozwiązywania problemów alkoholowych, policja, instytucje oświaty i ochrony zdrowia). Wśród osób, które je reprezentują są między innymi: pracownicy socjalni, policjanci, przedstawiciele służby zdrowia (lekarze, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni), nauczyciele czy szkolni psychologowie. Każdy z tego grona ma szansę, stykając się na co dzień w swojej pracy z wieloma rodzinami na różnych polach, zauważyć i zareagować na przejawy przemocy domowej, która może objawiać się fizycznie (bicie, wymuszanie współżycia), psychicznie (przemoc słowna, obrażanie, poniżanie, straszenie), ekonomicznie (na przykład zabieranie pieniędzy i rzeczy osobistych) lub poprzez zaniedbanie członka rodziny.
Przemoc domowa może dotknąć każdego i każdy może być jej sprawcą, jednak według statystyk, od lat ofiary przemocy w rodzinie w większości przypadków stanowią kobiety, na drugim miejscu pozostają małoletnie dzieci. Niebieska Karta rodziny, zgodnie z zamysłem jej twórców, ma pomagać kontrolować tego typu patologiczne sytuacje (nadzór wybranych służb i instytucji) oraz stanowić podstawę realizacji programu pomocowego (na przykład wsparcie psychologiczne dla ofiar), a także podejmowania określonych działań interwencyjnych (jak choćby eksmisja sprawcy z lokalu zajmowanego przez niego wspólnie z osobą pokrzywdzoną).
Fot. Niebieskie Karty rodziny w większości przypadków dokumentują występowanie przemocy domowej, której ofiarami są kobiety.
Pierwszym krokiem na długiej i trudnej drodze zwalczania przemocy w rodzinie jest zwykle właśnie założenie Niebieskiej Karty. Warto podkreślić w tym miejscu, że może się to odbyć również na wniosek samej ofiary lub jej opiekuna (jak dzieje się to w przypadku niepełnoletnich poszkodowanych) albo nawet świadka przemocy (sąsiedzi, znajomi, krewni).
Ktoś, kto zakłada Niebieską Kartę, wypełnia specjalny formularz, w którym podaje się dane osoby pokrzywdzonej lub pokrzywdzonych oraz tej lub tych, wobec której lub których istnieje podejrzenie o stosowanie przemocy w rodzinie. W dokumencie opisuje się również możliwie szczegółowo przejawy zaobserwowanej przemocy domowej (forma i częstotliwość, historia tego typu zdarzeń).
Uwaga! Wszczęcie całej procedury na wniosek wyżej wspomnianych osób, które nie są instytucjonalnie uprawnione do zakładania Niebieskich Kart, wymaga pewnego materiału dowodowego i przeprowadzenia analizy sytuacji, by potwierdzić, że w danej rodzinie rzeczywiście dochodzi do przemocy, zanim stosowna komisja orzeknie o założeniu Karty dla takiej rodziny.
Mimo że z założenia Niebieska Karta miała stanowić element ochrony osób dotkniętych przemocą domową, z czasem stała się ona narzędziem walki wielu skłóconych współmałżonków, którzy wykorzystują ją jako argument przed sądem w sporach o majątek, prawo do opieki nad dziećmi, korzystny wyrok rozwodowy… Z tego powodu wiele osób obawia się, że partner lub partnerka założy Niebieską Kartę „po cichu”, bez faktycznego powodu, tylko dla zyskania lepszej pozycji podczas postępowania sądowego. Jak zatem sprawdzić, czy Niebieska Karta jest założona?
Nie ma powodów do niepokoju o to, ponieważ osoba podejrzana o stosowanie przemocy domowej, ma prawo czynnie uczestniczyć w procesie zakładania Niebieskiej Karty dla rodziny. Jeśli pojawia się wniosek o założenie Karty, osoba ta zostaje poproszona o złożenie wyjaśnień. Nie ma więc ryzyka, że nie dowie się o tym fakcie. Warto tu podkreślić, że wszczęcie całej procedury jest efektem powstania podejrzenia o stosowanie domowej przemocy, ale nie oznacza od razu winy podejrzanego czy podejrzanej.
Wątpliwości i pytania pojawiają się także w kwestii tego, „ile trwa” Niebieska Karta i czy można ją w jakiś sposób „wykasować”. Odpowiedź brzmi – nie. Procedura służy bowiem dokumentowaniu przemocy w danej rodzinie i ocenianiu ryzyka dalszych zagrożeń. Nawet, jeśli w jakimś przypadku w danej chwili nie dochodzi do aktów przemocy, dokumentacja wcześniejszych zdarzeń nie znika i nie przedawnia się.
Najważniejszym i oczywistym skutkiem Niebieskiej Karty jest pewien nadzór czy też opieka nad rodziną, w której odnotowano wystąpienie przemocy domowej. To między innymi – bardzo ważne w takim przypadku – wdrożenie regularnych działań kontrolujących sytuację w domu (na przykład wizyty dzielnicowego, pracownika MOPS etc.), które pomagają zmniejszyć ryzyko wystąpienia kolejnych epizodów przemocowych i/lub interweniować w razie potrzeby. Niebieska Karta (niebędąca efektem próby oszustwa) ma swoje znaczenie także w przypadku rozwodu – szczególnie dla strony poszkodowanej, składającej pozew rozwodowy.
Skorzystaj z kreatora Itogis i stwórz pozew rozwodowy >>
Najogólniej rzecz ujmując, Niebieska Karta rozwód ułatwia i/lub przyspiesza, dostarczając osobie poszkodowanej dodatkowe argumenty do ręki. Stanowi ona ważny dowód procesowy potwierdzający to, że między stronami nieodwracalnie zanikła więź fizyczna i emocjonalna (w wielu przypadkach także ekonomiczna), co jest warunkiem udzielenia im rozwodu.
Istnienie Niebieskiej Karty rodziny sprawia także zazwyczaj, że sąd rezygnuje z etapu mediacji pomiędzy żoną i mężem, co skraca czas trwania sprawy rozwodowej. Dodatkowo, strona poszkodowana, której krzywdy dokumentuje Niebieska Karta, ma oczywiście ogromną szansę na uzyskanie rozwodu z orzeczeniem o winie współmałżonka, co implikuje korzystne dla niej rozstrzygnięcia na przykład w zakresie podziału majątku, kwestii alimentacyjnych, praw do opieki nad dziećmi etc.
Źródła